sobota, 1 czerwca 2013

{ 3 } Pół roku później...

Jak widać jeszcze nic mi się nie udało. Ale właśnie... jeszcze. Ważę... no dalej sporo, o ile nie więcej. Jednak spróbuję jeszcze raz. Na początku maja udało mi się ćwiczyć przez cały tydzień razem z Chodakowską, a właściwie jej płytami. I powiem szczerze : UCZUCIE BYŁO NIESAMOWITE. Nie dość, że z dnia na dzień czułam się silniejsza to byłam pełna energii! Niestety później trzeba było wrócić do internatu, gdzie nie ma ani miejsca ani czasu na ćwiczenia. Znalazłam jednak rozwiązanie. Zacznę biegać a w weekend będę pracowała nad wzmocnieniem "mięśni". O ile takowe gdzieś jeszcze mam ;) Mój cel to nie kilogramy a po prostu lepsze samopoczucie. Mam dość tego, że nikomu się nie podobam, a szczególnie sobie. A żeby potwierdzić swoje słowa, jutro kupię buty!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz